Popisywanie się, te sprawy...

Chciałem poruszyć kwestię która dotyczy raczej wszystkich z nas..

Każdy czasem chciałby pokazać się z "lepszej" ( a przynajmniej wydaje się nam, że taka właśnie jest ) strony. Często wściekamy się na innych, że się popisują, ale spójrzmy na siebie. Sam czasami mam wyrzuty sumienia, kiedy chcąc się przypodobać jakiejś dziewczynie, zachowuje się po prostu jak idiota. Trochę wspominałem o takich zachowaniach w poście o szczerości, ale myślę, że nie zaszkodzi przypomnieć o tym jeszcze raz. Myślę, że ludzie bardziej nas docenią gdy pokażemy im się tacy jacy jesteśmy naprawdę. Nie możemy przez całe życie udawać kogoś kim nie jesteśmy, nie tędy droga. Przyjaźnie, związki które tak zawrzemy nie potrwają długo, bo w końcu i tak wyda się kim jesteśmy naprawdę a ta wiedza może nie spodobać się naszym "znajomym". Czymś co też jest dla mnie nie do przyjęcia, jest popisywanie się hajsem, a już na pewno tym który ludzie dostają od rodziców. Nosz kurcze bez sensu.. Serio myślicie, że takie to zajebiste kiedy kupisz sobie Iphone'a czy cokolwiek innego za pieniądze które dostałeś ot tak? Myślę, że nie. Macie? No to fajnie, cieszę się, ale nie musicie się tym chwalić od razu wszystkim dookoła! Są ludzie w waszym otoczeniu których nie stać często żeby sobie kupić kurtkę na zimę, nie mówiąc już o jakiś gadżetach. Według mnie, wszyscy jesteśmy piękni i bogaci na swój własny sposób i nie musimy się popisywać by podbić serca innych ludzi.

     ,, Jestem cały czas sobą. Walczę z tym aby mojego ego nie przerosło mnie,                                             bo to najgorsze co mogłoby być.''